wtorek, 13 sierpnia 2013

Animacje krótkometrażowe. Grawitacja (Gravitáció), Szczyt (Sisyphus), Ikar (Ikarosz).

   No to ciągniemy rozpoczęty wczoraj cykl. Tak jak zapowiedziałem będzie znany nam już Ferenc Rófusz (Mucha) i trochę mitologii.


Grawitacja (Gravitáció) 1984 reż. Ferenc Rófusz

   W tym przypadku mamy sztukę dla sztuki. To krótka animacja przedstawiająca historię jabłka, które próbuje spać z drzewa, a jego zmaganiom przyglądają się pozostałe owoce. Na początku myślałem, że w takich okolicznościach pojawi się również Isaac Newton, ale zakończenie okazało się bardziej prozaiczne.



Szczyt (Sisyphus) 1975 reż. Marcell Jankovics

   Historia Syzyfa wtaczającego kamienień na szczyt góry została przez węgierskiego reżysera nieco zmodyfikowana. Prosta kreska może nie robi wrażenia, ale za to znakomicie oddaje wysiłek postaci zmagającej się z głazem, nie rozpraszając uwagi widza i pokazując tylko to istotę sprawy. Realizmu całej sytuacji dodają dźwięki, zarówno szmer toczonego po zboczu kamienia jak i jęki siłacza. Finał również zaskakuje, odbiegając od oryginalnej historii. Co ciekawe film był nominowany do Oscara.




Ikar (Ikarosz) 1996

   Kolejna (po wczorajszych Kamieniach) historia na piasku pisana. Postać której poczynania obserwujemy, stara się dorównać ptakom, majestatycznie wznoszącym się na niebie. Do tego celu wykorzystuje środki techniczne. Pierwsza próba wzbicia się w powietrze kończy się upadkiem, ale... bohater nie rezygnuje, by w końcu osiągnąć swoje marzenie.

   Muzyka oczarowuje :)

   Odtwarzacz nie hula, więc podaje linka:
Ikarosz



   Zapraszam jutro na ostatnią część cyklu blogowego poświęconego animacjom krótkometrażowym. Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz