Film opowiada historię młodej kobiety Luci, której mąż trafił do więzienia z 10 letnim wyrokiem (polityczny). W tym czasie opiekuje się ona jego starą i schorowaną matką, wmawiając jej, że syn wyjechał robić karierę w Hollywood. Aby zapewnić teściowej odpowiedni komfort życia i uwierzytelnić kłamstwa, wyprzedaje swój dobytek.
Relacja między kobietami zainteresowała mnie już od samego początku. Staruszka jest bardzo zrzędliwa co denerwuje synową, która odpowiada jej w zjadliwy sposób, by po chwili znów być życzliwą i pobłażliwą dla niej. Widać że kobiety łączy wyjątkowa więź, szczególnie zaangażowana jest Luca, która pomimo swojej ciężkiej sytuacji robi wszystko, by starszej pani niczego nie brakło. Powodowane jest to miłością i oddaniem do męża, ale i do samej teściowej.
To bardzo złożone postacie i z tym większą przyjemnością obserwuje się ich relacje. Nawet do tych irytujących migawek można się przyzwyczaić, bo zawierają wiele wskazówek i objaśnień fabuły, uzupełniając to co mówią (lub czego nie mówią) kobiety. Staruszka zdaje się zdawać sobie sprawę, że synowa ją okłamuje, ale nie mówi tego wprost. Zresztą jako inteligentna i oczytana kobieta, nie mogłaby "kupić" wszystkich bzdur, które Luca wypisuje w spreparowanych listach od syna.
To bardzo złożone postacie i z tym większą przyjemnością obserwuje się ich relacje. Nawet do tych irytujących migawek można się przyzwyczaić, bo zawierają wiele wskazówek i objaśnień fabuły, uzupełniając to co mówią (lub czego nie mówią) kobiety. Staruszka zdaje się zdawać sobie sprawę, że synowa ją okłamuje, ale nie mówi tego wprost. Zresztą jako inteligentna i oczytana kobieta, nie mogłaby "kupić" wszystkich bzdur, które Luca wypisuje w spreparowanych listach od syna.
Urzeka wielkie poświęcenie Luci. Na starszą panią jednak trudno się gniewać za jej zrzędliwą postawę, widać że kocha ona synową, a i jej wiek oraz wychowanie usprawiedliwiają zachowanie. Co ciekawe, Luca przy całej tej ciężkiej sytuacji nie traci poczucia humoru i pozostaje dowcipna. Pokazuje to jej hart ducha i chociaż co jakiś czas załamuje się to zaraz się podnosi i dalej działa.
Uzupełnieniem treści filmu są zdjęcia: ponure krajobrazy, zniszczonych ulic i domów, a także zła pogoda utrzymująca się przez cały czas.
Poruszający jest obraz Jánosa przemierzającego Budapeszt po wyjściu z więzienia. Widać że wszystko jest dla niego zupełnym zaskoczeniem, zdezorientowany porusza się po mieście tak jakby był w nim pierwszy raz. Najtrudniejszym okazuje się spotkanie z żoną i wiadomość o śmierci matki. Mimo to film kończy się happy endem, bo chociaż bohaterowie stracili niemal wszystko (mieszkanie, majątek, matkę, zdrowie i czas) to widzą przed sobą perspektywę dalszego życia, a ich miłość triumfuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz